28.12
Udostępnij ten artykułKurs EUR/PLN: prognoza na 2024 rok
Prognoza kursu EUR/PLN
Kurs euro do złotego jest najniższy od trzech lat. Od początku 2023 r. kurs euro do złotego spadł o 7,6 proc. W styczniu za euro płaciliśmy 4,69 zł, a w lutym nawet 4,80 zł. Teraz wartość ta spadła do 4,33 zł.
W ubiegłym tygodniu euro spadło do najniższego poziomu od 2020 roku, nawet poniżej 4,30 zł. Nie należy się jednak spodziewać kontynuacji tego ruchu w nowym roku.
Zdaniem Macieja Przygórzewskiego, głównego analityka Currency One, umocnienie złotego w tym roku wydaje się mało prawdopodobne. Wyjaśnił, że jest ku temu kilka powodów.
"Po pierwsze, jesteśmy podatni na korekty na rynkach. Jednak ci, którzy zarobili na tym ruchu, mogą chcieć realizować zyski" - powiedział w komentarzu dla FXMAG Maciej Przygórzewski, główny analityk walutowy Currency One.
"Po drugie, polityczny optymizm nowego rządu w pewnym momencie się skończy i wtedy zobaczymy, że być może przyjdą nowi ministrowie, ale problemy pozostaną stare i budżet nie przetrwa kolejnej kadencji z pożyczonymi pieniędzmi. Po trzecie, o ile nie wydarzy się coś bardzo dziwnego z inflacją, Polska będzie obniżać stopy procentowe szybciej niż EBC, co w konsekwencji raczej zaszkodzi złotemu niż mu pomoże. Chyba, że inflacja wzrośnie w grudniu" - dodał.
Ekspert Currency One zauważył, że przed Narodowym Bankiem Polskim ważny okres. Istnieje możliwość, że będziemy świadkami interwencji na rynku walutowym.
Pod koniec roku NBP zajmuje się kwestią "zysku" w budżecie. Ponieważ zysk to zmiana wyceny walut, co jest bardzo dziwnym pojęciem, to w tym roku przy umocnieniu złotego będzie to straszna strata. Dużo mówi się teraz o interwencji na rynku w celu pomalowania trawy na zielono.
Prognoza EUR/PLN od BNP Paribas
Narodowy Bank Polski już dwukrotnie obniżał stopy procentowe jesienią 2023 roku. Najpierw o 75 pb we wrześniu, a następnie o 25 pb w październiku. W efekcie podstawowa stopa procentowa NNP wynosi obecnie 5,75 proc.
Zdaniem ekonomistów BNP Paribas, na poznanie przyszłych działań NNP będziemy musieli poczekać do 11 miesięcy.
"W naszym bazowym scenariuszu zakładamy, że NBP nie wznowi luzowania polityki pieniężnej do listopada 2024 r." - mówią ekonomiści BNP Paribas.
"Po agresywnym zwrocie NBP w listopadzie, nieznacznie korygujemy naszą docelową stopę procentową na koniec 2024 r. do 5,25% i oczekujemy obniżki stóp o 50 punktów bazowych w czwartym kwartale 2024 r." - dodali.
"Jastrzębi" zwrot NBP powinien wspierać aprecjację złotego, podkreślają analitycy BNP Paribas.
"W związku z tym zrewidowaliśmy naszą listopadową prognozę kursu euro do złotego i obecnie widzimy spadek pary do 4,25 zł w trzecim kwartale 2024 r." - stwierdzili eksperci BNP Paribas.
"Uważamy, że prognoza inflacji w Polsce na 2024 r. (widzimy ją w przedziale 5-7%) po prostu nie pozwoli na wznowienie spadku kursu walutowego tak szybko, jak oczekuje tego rynek".
Koniec deprecjacji euro do złotego
Analitycy HSBC oczekują, że kurs euro do złotego pozostanie stabilny na poziomie 4,30 zł w 2024 roku. Taki poziom spodziewany jest również do końca grudnia tego roku.
Ekonomiści UniCredit spodziewają się jednak dalszego umocnienia złotego. Uważają, że w pierwszym kwartale 2024 r. kurs euro do złotego może wynieść 4,25 zł. Następnie spodziewają się stopniowej aprecjacji do 4,27 zł w drugim kwartale, 4,30 zł w trzecim kwartale i 4,40 zł w czwartym kwartale 2024 roku.
"Złoty skorzystał bardziej na obecnym spadku rentowności na rynkach centralnych, ponieważ był wspierany przez agresywną zmianę retoryki NBP i lepszą percepcję ryzyka po utworzeniu nowego rządu" - komentują eksperci UniCredit.
Recenzje